Aktualizacja
Troszkę minęło od ostatniego wpisu, ale to nie znaczy, że sięobijaliśmy :p
Montujemy kominek i ramkę w salonie na suficie.
Dwa dni pracy i taki jest efekt:) Idzie całkiem szybko, ale trzeba będzie trochę poprawić. Damy w ramkę 15 pojedynczych ruchomych oprawek. Część kuchenna będzie zapalana w kuchni a część salonowa i jadalnia w salonie.
Co do kominka mamy tyle, Czekamy aż dobrze wyschnie podmurówka i osadzimy go. Rury do podłączenia mamy już kupione.
No i w łązience wymurowaliśmy kawałek ścianki prysznicowej.
Wewnątrz kabina będzie miała ok 90cm szerokości. Zastanawiamy się czy murować do sufitu, czy zakończyć na tym i dać szybkę. Obawaimy się, o brak światła w kabinie...
Zamówiliśmy też jastrych na balkony i wejście do domu. Mieliśmy robić tradycyjną wylewkę, ale w tej cenie będzie mrozoodporna i wodoodporna, na pewno lepsza... A cenowo wyjdzie podobnie, tyle że trzeba zrobićsamemu :P ale tym razem mamy betoniarkę bo wiertarka odpocznie :P
NO I W KOŃCU...W KOŃCUUUU zabieramy się za drogę dojazdową:P takie wstępne korytowanie. Damy krawężniki i wysypiemy gruz a na to pewnie żużel, żeby siędało przed rok dwa normalnie poruszać, a potem zobaczymy...
Droga to nasz koszmar koszmarów, co zamówimy materiał to pada deszczyk i potem trzeba taczką lub ręcznie nosić materiał...
A że niedługo planujemy zamówić płytki a będzie tego jakieś 3 tony :P i nie mamy zamiaru tego ręcznie 100m taszczyć... trzeba działać puki jest pogoda!
Aha no i cały czas działąmy z odbiorami:)
Mamy już:
- mapkę powykonawczą
- wpis w dzienniku o kanalizacji i wodzie.
- badanie wody do wodociągów z tym i mapką dostaniemy protokół przyłącza
W środę załatwiamy elektrykę z wpisem do dziennika.
No i kominiarz jakoś też na dniach.
Nie wiemy jeszcze jak z oczyszczalnią, kierownik mówił, że nie trzeba... że wystarczy zgłosić w gminie.