SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU
Szampańskiej zabawy do białego rana!! My w tym roku bawimy się w większym gronie znajomych i przyjaciół:) Odstawiamy maluszka do dziadków i korzystamy z wolnego:)
Pozdrawiamy w szapmańskich nastrojach :)
Do Siego Roku
Szampańskiej zabawy do białego rana!! My w tym roku bawimy się w większym gronie znajomych i przyjaciół:) Odstawiamy maluszka do dziadków i korzystamy z wolnego:)
Pozdrawiamy w szapmańskich nastrojach :)
Do Siego Roku
Kochani wirtualni znajomi życzymy Wam przede wszystkim wytrwałości w dążeniu do wymarzonego celu jakim jest własny, śliczy DOM, dużo zdrowia, radości nie tylko w Święta ale każdego dnia, duuuużo prezentów pod choinką i szampańskiej zabawy w Noc Sylwestową.
Marlena, Michał i Mieszko :)
A to Nasza śliczna choinka i kochany , śmieszny reniferek :)
W miniony weekend pogoda dopisała więc dokończyliśmy drogę pod sa mdom. Przez 2 tyg chałda żużlu blokowała dojazd i było to spore utrudnienie, ale ciągle padało o ne było sensu rozjeżdżać gliny pod domem.
Wyrównaliśmy z grubsza teren. Położona została geowłóknina (ok 180m2) i na to ok 15-25cm żużlu. Prezentuje się to tak :)
Niestety żużlu nie starczyło i mamy zrobione do 1/3 garażu. mamy jeszcze ok 80m2 geowłókniny i tym się zjamiemy hcyba dopiero na wiosnę. Planujemy usypać ok 3-4m za krawędź domu. Czas wykonania przy pomocy koparki i dwóch osób 1,5h łącznie z rozwijaniem geo ...
Tak wyglądało to wcześniej:
Spokojnie można wjechać zawrócić nawet busem. No i najważniejsze NIE MA JUŻ BŁOTA :D :D :D
Witajcie,
Wpis może nie budowlany ale ściśle wiąże się z Domem. Pierwsze pierniki w nowym domu, w nowej KUCHNI ( tak tak mamy kuchnię od 4 listopada ale nie jest w pełni skończona to się nie "chwaliliśmy").
Dziewczyny jeżeli nie macie sprawdzonego przepisu na pierniki polecam ten. Bardzo prosty :)
W tym roku miałam pomocnika bardzo zaangażowanego w pracę:)
Dobrej Nocy :)
PS: mam nadzieję, że chociaż trochę Was zachęciłam i narobiłam smaka:)
Marlena
Ponieważ robi się coraz zimniej postanowiłem skończyć brakujący odcinek folii osłaniającej wełnę i wyłaz dachowy na stryszku.
Pomimo okrycia wyłazu biło od niego strasznie zimnem, a ponieważ na stryszku idą rury od wentylacji postanowiłem zrobić taką oto poduszkę cieplną:)
Najbardziej było widać negatwny wpływ brakującej folii w łazience. W oknie połaciowym nawiewnik był wręcz zalany wodą. Ciągle wiało z niego i kapało. Skutkowało to też znacznym wyziębianiem łazienki...Po założeniu folii i wspomnianej poduszcze oko jest suche i nic nie wieje :) Powinno też być cieplej na poddaszu ;)
Poduszka ma w sobie ok 30cm wełny, która pozostałą z ocieplania ;) Dwie kantóki ładnie trzymają ją na miejscu. Nie jest przykręcona. 4 blaczki wygięte utrzymują je na miejscu i można szybko się dostać na dach :)
Z ciekawostek powiem, że mamy na stryszku modem lte i momo srebrnej folii nie ma żadnego problemu z zasięgiem :) bez problemu osiąga 4 kreski. Nigdzie w domu nie ma więcej ;)
Dzisiaj był też pan od kuchni i dowiózł brakujące szafki. Na dniach wrzucimy zdjęcia :)