Wełna...wełna...wełna....
Data dodania: 2015-05-22
Wczoraj zaczeliśmy układać drugą warstwę wełny. Jak zwykle trzeba było opracować plan działania...Ale daliśmy radę :)
Mamy ułożone dwa i pół skosów do sufitów.
Podziałaliśmy też w łazience czekając na montaż okna dachowego.
Zabudowa murłaty sobie schnie. Zanim nakręcimy płyty KG będzie ok.
W jednej paczce wełny 10 była 15tka :) A w 20stce była 10tka...Mimo, że oznakowania się zgadzały. Wam też sie zdażało?