Wentylacja - the beginning :)
Dzisiaj dotarły pierwsze elementy do wentylacji. Przyjechały na jednej palecie. Jest wszystko co potrzebne do zalania w posadzce.
Plus jest taki, że w cenie puszek z blachy w ocynku mamy puszki ze stali nierdzewnej no i wszędzie szybkozłączki :)
Poniżej wyjście na poddasze z kotłowni.
Wyjście na stryszek.
A od dołu wygląda to tak. Są za długie i trzeba dociąć sobie na wymiar.
A tak wygląda fundament pod jednostkę zewnętrzną pompyciepła. Jeszcze schnie...
Hydraulika jutro już powinna być gotowa. Ułożymy wentylację i lecimy dalej ze styropianem.
Zaszła też zmiana jeśli chodzi o DGP. Postanowiliśmy zrobić jednak grawitacyjnie. Na korytarzu na poddaszu będzie jedna kratka w posadzce, i awaryjnie rura + przepustnica pójdzie na stryszek, żeby można było jakoś regulować napływ ciepłego powietrza na poddaszu.