Akcja spadki...
Wczoraj zaczeliśmy tworzyć spadki na balkonach. Najpierw grunt i ustalenie spadku za pomoca listw podtynkowych, a dzisiaj wypełnienie. Niestety za mało materiału zamówiliśmy. 20 worków wystarczyło ledwo na 2/3 jednego balkonu :P Zaczeliśmy od tego przeciekającego, tam był dołek i poszło chyba z 4cm. Wyszedł trochę za mały. Powinno być ok 2%, a jest jakieś 1,5%, ale nie powinno już zalewać środka domu...
A tyle wyszło pod koniec dnia:
A tyle zabrakło:
Nie jest to lustro, ale wystarczająco równo, żeby poktyć to lepikiem, blachą okapową i papą (pójdą 2 warstwy). Tak zostawimy na zimę.
Niestety przed odjazdem, zaczął się lekki przymrozek (-1) i teraz nerwy;] A tak zapowiadali, że będą plust w nocy ;/