Pęknięcia cd...
Data dodania: 2014-08-11
Dzisiaj dotarł w końcu kierownik budowy. Oglądał ściany ze 40 minut i stwierdził, że nie wie co spowodowało pęknięcia. Na pewno nie są to żadne naprężenia od dachu czy osiadanie budynku. Na pewno spoiny były za słabe, ale czynnikiem zapalnym było albo Słońce albo wiatr....
Na pewno trzeba to naprawić...Dokładnie jak to jeszcze ma być ustalone z wykonawcą.
Na razie mamy czekać 2-3 tyg, żeby sprawdzić, czy to już wszystko, czy jeszcze może coś się pojawi/pogorszy.
W najgorszym wypadku trzeba będzie stawiać ściankę od nowa :(
Jeśli ktoś ma doświadczenie z takimi sprawami to zapraszamy do komentowania.
No więc czekamy...
EDIT: 12.08.2014
Dzisiaj postanowiłem obejrzeć dokładniej okolice płatwi i wygląda to tak:
Tuż pod płatwiami są nadproża i one rozprowadzają obciążenie na boki...
Nacisk musiał być spory...
Pojawiło się też takie coś:
Wychodzi na to, że to jednak dach pracuje i dociska ściany. Pytanie, czy to już maks...??
Na pewno trzeba to naprawić...Dokładnie jak to jeszcze ma być ustalone z wykonawcą.
Na razie mamy czekać 2-3 tyg, żeby sprawdzić, czy to już wszystko, czy jeszcze może coś się pojawi/pogorszy.
W najgorszym wypadku trzeba będzie stawiać ściankę od nowa :(
Jeśli ktoś ma doświadczenie z takimi sprawami to zapraszamy do komentowania.
No więc czekamy...
EDIT: 12.08.2014
Dzisiaj postanowiłem obejrzeć dokładniej okolice płatwi i wygląda to tak:
Tuż pod płatwiami są nadproża i one rozprowadzają obciążenie na boki...
Nacisk musiał być spory...
Pojawiło się też takie coś:
Wychodzi na to, że to jednak dach pracuje i dociska ściany. Pytanie, czy to już maks...??