Balkony wylane :D:D:D
W sobotę od rana walczyliśmy z wylewkami na balkonach. Na początku robiliśmy we dwójkę, potem trójkę i na drugi balkon już we czwórkę...i to jużjest optymalna ilość na taką robotę. Dwóch na dole, dwóch na górze. Chcieliśmy to zlecić posadzkarzom, ale zawołali 800zł, a i marudzili, że nie mają terminów i jastrych to niee bo maszyna się zapcha...
Wylewka poszła ok 4-5cm z jastrychu cementowego Baumit. Wyszło ok 30m2 wylewki i na to poszło ok 130 worków 25kg. Mieszaliśmy w betoniarce i zajęło to od 8:30 do 16, włącznie z układaniem folii.
Teraz spokojnie można się zająć układaniem styropianu na górze i będzie mozna zaprosić panów od elewacji :D
Dzisiaj za to cał ydzień sprzątaliśmy pokoje na poddaszu i w garażu. We wtorek dojedą płyteczki więc gdzieś to trzeba zmagazynować :P